Magia w Kudowie - W czasie deszczu dzieci się NIE nudzą

Klasyk Kabaretu Starszych Panów w Kudowie-Zdroju może wybrzmieć najwyżej z głośników, ewentualnie na jednej z licznych w tym dolnośląskim uzdrowisku scen. W praktyce nie ma właściwie żadnych szans na przeniesienie się do “szarej” rzeczywistości. I nie musi być to zasługa nowej gry na telefonie czy tablecie - wystarczy lepiej poznać atrakcje jakie czekają w mieście i jego najbliższych okolicach. A potem spakować plecak i ruszać razem ze swoimi pociechami poznawać świat i przeżywać przygody.

Najbardziej oczywistym adresem, pod który warto się udać nawet w przypadku typowo angielskiej aury, jest ulica Zdrojowa 46B. Tutaj bowiem mieści się Muzeum Zabawek - pozycja obowiązkowa dla małych i dorosłych już dzieci. Zapierająca dech w piersiach kolekcja daje nie tylko czystą rozrywkę, ale i poglądową lekcję o kulturze i zwyczajach panujących w kraju i epoce odpowiedniej dla konkretnej zabawki czy wystawy.

Poniekąd podobna myśl przewodnia stoi za Ekocentrum Parku Narodowego Gór Stołowych, a ściślej rzecz biorąc funkcjonującym w nim Muzeum Żaby. Z jednej strony jest to placówka nastawiona na edukację ekologiczną i przybliżenie najmłodszym budowy, zachowań oraz sposobów ochrony tych przedstawicieli płazów. Z drugiej jednak posiada w swoich zbiorach tysiące przedmiotów w kształcie żab, pochodzących z kompletnie różnych zakątków świata. Są to m.in. mydelniczki, elementy biżuterii, popielniczki albo rzeczy spotykane głównie w dziecięcych pokojach: skarbonki, pluszaki, stojaki na przybory szkolne…

W przypadku intensywnego deszczu, zamiast snuć się po hotelu czy siedzieć w pokoju i beznamiętnie gapić w okno, lepiej wsiąść w samochód/autobus i wybrać się na małą wycieczkę. Bardzo dobrą destynacją będą pobliskie Duszniki, a to w głównej mierze dzięki wpisanemu na prezydencką listę polskich pomników historii Muzeum Papiernictwa. Mieści się w zabytkowym młynie z 1605r. i posiada niesłychanie wartościową kolekcję dokumentów oraz maszyn. Z punktu widzenia dzieci nawet najbardziej wymyślne mechanizmy nie przebiją samodzielnego czerpania papieru i osobistego zakończenia procesu produkcji. Rzecz jasna każdy zwiedzający zabiera swoją unikalną kartkę ze sobą.

Nieco dalej na południe - w Bystrzycy Kłodzkiej - działa równie intrygujące Muzeum Filumenistyczne. A cóż to takiego? Instytucja prezentująca piękny zbiór zdobionych opakowań od zapałek. Kto wie - może wizyta tutaj zainspiruje dziecko do znalezienia i rozwijania własnej pasji kolekcjonerskiej? Z całą pewnością wyniesie stąd cały stosik wiadomości kulturoznawczych i historycznych, dotyczących krzesania ognia i nie tylko.

W samej Kudowie też nie brakuje interesujących muzeów i zabytków, dostępnych niezależnie od pogody na zewnątrz. W przeważającej części są to kościoły, kaplice i obiekty sanatoryjne, pamiętające początki tutejszego uzdrowiska. Rozwój dziecka da się jednak wspomóc również w innych obszarach niż “szkolna” wiedza. Zdrowiu zawsze przysłuży się porządna kąpiel w aquaparku, w niektórych przypadkach korzystne będzie skorzystanie z uzdrawiających mocy bijących w mieście źródeł. Wtedy należy skierować swe kroki do Pijalni Wód Mineralnych. Jeśli zaś chodzi o kulturę i twórczość artystyczną, to ciekawą ofertę dla kreatywnych dzieci posiada “Cyganeria” - połączenie galerii z organizacją tematycznych zajęć. Nie należy zapominać o kulturze wysokiej, obecnej w Kudowie m.in. dzięki Teatrowi Zdrojowemu czy też organizowanemu rokrocznie w trakcie letnich wakacji Międzynarodowemu Festiwalowi Moniuszkowskiemu.

A to wszystko to i tak zaledwie ułamek szerokiej palety możliwości, które mają do dyspozycji najmniejsi z turystów odwiedzających Kudowę-Zdrój. Odpowiednie wykorzystanie potencjału atrakcji Ziemi Kłodzkiej zależy jednak w największej mierze od obrotności ich rodziców i opiekunów. Jeśli ci nie staną na wysokości zadania - w przypadku nagłego załamania wymarzonej pogody, ich pociechy mogą przemienić się w żywe odpowiedniki Smerfa Marudy.

Dodano: 2016-10-18 12:02:00

Komentarze (0)
Dodaj komentarz